65 dni temu zostałam mamą, zapewne jak każda mama na świecie ja jestem tą najszczęśliwszą.
Urodziłam cudowną, zdrową Kruszynkę, Tosię, Antoninę, Ktosię ...
Tosia ma starszą siostrę Nikitę. Dziewczyny od pierwszego dnia zapałały do siebie wielką miłością. A Kruszynka zyskała opiekunkę i strażniczkę.
Dzięki tej pomocy mam czas by odrobinkę poklikać o naszym jestestwie.
W naszym życiu jest jeszcze ktoś, to niewidzialna ręka tworząca z nami ten świat ...