Odebraliśmy prawomocną decyzję o pozwoleniu na budowę domu jednorodzinnego. Od momentu podjęcia decyzji o zakupie działki minęło już 7 miesięcy.
Bardzo długo trwało zebranie dokumentów potrzebnych do transakcji kupna-sprzedaży ze strony sprzedającego. Potem stworzyliśmy własny szkic, zaplanowaliśmy rozkład i wielkość pomieszczeń. Z tym bardzo dokładnym planem udaliśmy się do Pani architekt z prośbą o ubranie tego w formę wymaganą przez urzędy. Zdecydowaliśmy się na dom w konstrukcji szkieletu drewnianego. Mając wykonawcę ustaliliśmy by projekt wykonany był pod jego wytyczne.
Dom będzie wyglądał dokładnie tak jak tego chcemy (choć i między sobą musieliśmy pójść na kompromisy).
Ze względu na badania geologiczne został zaprojektowany inny fundament niż sobie życzyliśmy, jednak nie będziemy dyskutować z fachowcami. Geolog obiecał koleją wizję po wykopaniu dziury pod płytę fundamentową. Wówczas ma zapaść ostateczna decyzja.
Mogę więc powiedzieć zaczęło się. Ziszczenie naszych marzeń jest coraz bardziej namacalne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz